W ostatnich dniach świat obiegły informacje o ataku Rosjan na Kijów, który doprowadził do uszkodzenia budynku rządowego. Premier Ukrainy, Julia Swyrydenko, podkreśliła, że jest to pierwszy taki incydent od początku wojny, co stawia pod znakiem zapytania dotychczasową sytuację bezpieczeństwa w regionie. W swoim wystąpieniu zaapelowała o wzmocnienie sankcji na rosyjską ropę i gaz, co może być kluczowe w zatrzymaniu machiny wojennej Kremla. Jakie konkretne kroki powinny być podjęte przez społeczność międzynarodową, aby skutecznie zareagować na te wydarzenia? Jakie są wasze przemyślenia na temat obecnych działań i ich skuteczności?