Z informacji przekazanych przez Reuters wynika, że incydent z rosyjskimi dronami w Polsce miał charakter celowy. Źródła w NATO podkreślają, że nie traktują tego wydarzenia jako ataku, co może wpłynąć na dalsze działania w regionie. Zastanawiam się, jakie będą konsekwencje takiego incydentu dla bezpieczeństwa Polski i całej Europy. Czy takie sytuacje mogą prowadzić do eskalacji napięcia, czy może są jedynie formą testowania reakcji? Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat oraz doświadczenia związane z podobnymi sytuacjami.